O byciu w ciele – słowo o książce Jolanty Lewickiej
A pewnego razu mama dzwoni do mnie: “No wiesz byłam wczoraj na spotkaniu. Poznałam niesamowitą kobietę, bo wiesz, o ciele mówiła, sprzedaje bieliznę, uczy kobiety kochać swoje ciało, no nie mogłam się z nią nagadać…”
Tu leci potok pozytywnej energii i jeszcze bardziej pozytywnych słów.
Lubię książki pięknie wydane.
Lubię książki, które pokażą mi nieznany dotąd obszar, o ironio ciało nieznanym obszarem?
Lubię książki, które uczą mnie o mnie.
Jesteście ciekawi, zaintrygowani?
Nie przypadkowo książka Jolanty Lewickiej “Body Book” wpadła mi w ręce…Zajrzyjcie na profil Li Parie Polska. Zajrzyjcie do książki. Dużo dziś powtórzeń, ale to właśnie książka o schematach, które są w nas. Schematach, o których nie zdajemy sobie sprawy, a które wpływają na to jak postrzegamy siebie, jak się względem siebie zachowujemy. W pewnym momencie to było frustrujące czytać, zrozum ciało, poznaj ciało, bądź tu i teraz, ale to uświadamia mi jak bardzo próbujemy robić wiele rzeczy. Organizować, myśleć, planować, nawet w czasie, który powinien być przeznaczony dla nas.
Nie chcę zbyt wiele Wam zdradzić, mam nadzieję, że skusicie się na lekturę.
Dobrego wieczoru, bądźcie dziś dla siebie, nie tylko dla innych.
Em